DROGA KRZYŻOWA
Według opracowania ks. Mieczysława Dworakowskiego. Fotografie przedstawiają płaskorzeźby z kościoła w Lelisie.
Boska dobroci, uderz w serce moje, by dziś wylało łez obfitych zdroje. Nad niebios Panem męki ponoszącym , krzyż dźwigającym.
Panie Jezu Chryste, który z miłości ku rodzajowi ludzkiemu raczyłeś ponieść niewinnie męki na duszy i na ciele, daj mi poznać ogrom tych boleści. Zjednocz serce moje ze swoim, abym mógł odczuć wszystko, coś ucierpiał w czasie swej bolesnej męki. Ofiaruję Ci tę Drogę Krzyżową na uczczenie Twego bolejącego Serca, na dziękczynienie za wszystkie boleści dla mnie poniesione, na przebłaganie Majestatu Twego za grzechy moje oraz na uproszenie łaski, by serce moje zapłonęło gorącą miłością ku Tobie. Pragnę dostąpić odpustów przywiązanych do tego nabożeństwa (a ofiarują je za dusze w czyśćcu cierpiące).
STACJA I Jezus na śmierć skazany
Zadrżyj, ma duszo, o to Stwórca świata - został skazany na śmierć przez Piłata. Za Twoje grzechy życie swe Syn Boży na krzyżu łoży.
Celebrans: Kłaniamy się Tobie, Chryste i błogosławimy Ciebie.
Lud: Żeś przez święty krzyż swój świat odkupić raczył.
Rozważaj duszo moja, jak Pan Jezus po swym ubiczowaniu i cierniem ukoronowaniu został przez Piłata niesłusznie skazany na śmierć krzyżową. Najdroższy mój Jezu, nie Piłat, lecz grzechy moje skazały Cię na śmierć. Niech Twa droga bolesna sprawi, abym Cię nigdy nie obrażał; wspieraj mnie, Panie, bym w drodze do wieczności od Ciebie nie odstąpił.
Ojcze nasz....Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA II Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Jezus ze drżeniem bierze krzyż w ramiona, usty całuje, chociaż na nim skona; lecz swoją śmiercią imię Ojca wsławi, a ludzi zbawi.
Celebrans: Kłaniamy się...
Zastanów się, duszo moja, że Pan Jezus idąc z krzyżem na ramionach, myślał o tobie i za ciebie ofiarował Bogu śmierć, którą miał ponieść. Najmiłościwszy Jezu mój, Tyś dla mnie przyjął krzyż na swe ramiona; ja przyjmuję wszelkie cierpienia, jakie mnie spotkać mogą. Dopomóż mi, abym krzyże swoje znosił z cierpliwością i poddaniem się woli Twojej. Kocham Cię, Jezu, miłości moja, rozporządzaj mną według woli swojej.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA III
Jezus upada pod krzyżem
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj duszo moja, pierwszy Pana Jezusa upadek pod krzyżem. Utrata krwi wskutek biczowania wywołała to osłabienie, przez które Zbawiciel zadośćuczynił za nasze grzechy, upadki.
Ukochany mój Jezu, nie ciężar to krzyża, lecz brzemię grzechów moich tak Cię boleśnie przytłacza. Przez ten pierwszy swój upadek, Panie, zachowaj mnie od upadku w grzechy. Żałuję za przewinienia swoje. Nie dopuszczaj, Jezu, bym Cię kiedykolwiek grzechem zasmucił.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA IV Jezus spotyka Matkę Bolesną
Boleść przebiła tkliwe Matki serce, kiedy ujrzała Syna w poniewierce. Milczy w boleści, tylko łzy mówiły: Synu mój miły!
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj duszo moja, spotkanie Matki i Syna w tej bolesnej drodze; spoglądają na siebie , a spojrzenia są jak najboleśniejsze pociski, przeszywające wzajem ich serca, pełnie miłości.
O Jezu litościwy, przez boleść, jakiej doznałeś przy tym spotkaniu, uczyń, bym był prawdziwym sługą Twej Matki najświętszej ! A Ty, Królowo bolesna, wyjednaj mi ciągłą i serdeczną pamięć na mękę Boskiego Syna swego. Kocham Cię, o Jezu, i nigdy obrażać Cię nie będę!Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA V
Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi
Jezus z wdzięcznością patrzy na Szymona, że z Nim krzyż ciężki wziął na swe ramiona. Błogosławiony, że się z Panem trudzi, by zbawić ludzi.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważ, duszo moja, tak wielkie osłabienie Pana Jezusa, że zachodziła obawa, by nie umarł w drodze; dlatego zmuszono Szymona Cyrenejczyka, aby pomagał dźwigać krzyż Zbawicielowi.
O Jezu najsłodszy, nie chcę, jak Cyrenejczyk, wymawiać się od krzyża Twego; przyjmuję go chętnie, przyjmuję w szczególności śmierć, która mnie czeka, wraz ze wszystkimi cierpieniami, jakie mogą jej towarzyszyć. Kocham Cię, Jezu, nie będę Cię już obrażać, aby się stać godnym krzyż z Tobą nosić.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA
VI Święta Weronika ociera twarz Jezusowi
Litością tknięta córka Izraela - chustą ociera lice Zbawiciela. Jezus ją w zamian wizerunkiem darzy - swej świętej twarzy.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak św. Weronika, widząc Jezusa krwią i potem zlanego, ociera Mu twarz własną chustą; za ten dowód współczucia wynagradza ją Zbawiciel, zostawiając na chuście obraz swego oblicza.
Ukochany mój Jezu, piękny Ty był przedtem, lecz w tej bolesnej drodze zniknęła piękność Twoja. Dusza moja również była piękna dopóki miała łaskę na Chrzcie św. otrzymaną, lecz później zeszpeciłem ją grzechami. Ty jeden o Zbawco mój, możesz jej przywrócić dawną piękność; uczyń to proszę, przez mękę Twoją.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA VII Jezus upada po raz drugi
O Jezu miły, znów upadasz srodze, leżysz pod krzyżem na golgockiej drodze, nie brzemię drzewa Ciebie tak przygniata, lecz grzechy świata.
Celebrans: Kłaniamy się...Rozważaj, duszo moja, ten powtórny upadek Jezusa pod krzyżem; odnawiają się w Nim wszystkie bóle przenajświętszej głowy i całego ciała Pana naszego.
O Jezu łaskawy, ileż to razy przebaczyłeś mi, a ileż razy na nowo w grzechy wpadałem. Przez powtórny Twój upadek daj mi pomoc potrzebną, bym w łasce Twojej aż do śmierci wytrwał, bym we wszystkich pokusach uciekał się zawsze do Ciebie, nie dozwól; bym Cię kiedykolwiek obrażał.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA VIII Jezus przemawia do niewiast nad nim
płaczących
Z płaczem niewiasty załamują ręce, tkliwie współczują Jezusowej męce. On je pociesza, i że to cierpienie da im zbawienie.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak niewiasty płaczą i użalają się nad Jezusem znękanym cierpieniami. Zbawiciel wzruszony okazanym Mu współczuciem powiedział: "Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade mną, lecz same nad sobą i nad synami swoimi". Jezu, Zbawicielu mój, opłakuję grzechy i błędy swoje, żałuję~ za nie wszystkie nie tylko z bojaźni kary, lecz i dlatego, żem zasmucił Ciebie, któryś mnie gorąco umiłował. Kocham Cię, Panie, nade wszystko i obrażać Cię nigdy nie będę.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA IX Jezus po raz trzeci upada pod krzyżem
Przypatrz się duszo, jak się Jezus słania, i po raz trzeci pada z wyczerpania. Leży jak robak w prochu przydeptany, sponiewierany.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, niezmierne osłabienie Pana Jezusa, wskutek czego po raz trzeci upada.
O Jezu mój, przez to straszne osłabienie, któregoś doznał w drodze na Kalwarię, daj mi siłę do przezwyciężenia względów ludzkich i wszelkich moich złych skłonności, które doprowadzają mię często do pogardzania laską Twoją. Kocham Cię, Miłości moja, żałuję za obrazy Tobie wyrządzone.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA X Jezus z szat obnażony
Stwórca, co niebo złotą zorzą stroi, wstydem okryty wobec ludzi stoi. Pan wszechstworzenia, co odziewa kwiaty, stoi bez szaty.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak żołnierze rozbierają Jezusa z szat, które przyschły do zranionego biczowaniem ciała; zrywając szaty, szarpano i ciało.
O Jezu niewinny, dla boleści, których doznałeś , gdy Cię z szat obnażono, dopomóż mi do wyzucia się ze zmysłowości i rozkoszy występnych. Spraw bym całą miłość swoją Tobie poświęcił i nie obrażał Cię nigdy.
Ojcze nasz... Zdrowaś Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XI Jezus do krzyża przybity
Ciało Jezusa ból przenika srogi, - gdy gwoździe biją w obie ręce, nogi. Jak struna lutni drży na całym ciele, cierpiąc zbyt wiele.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak Jezusa rzucono na drzewo krzyża; żołnierze rozciągają Mu ręce i nogi przybijają je gwoździami; patrz na ten strumień krwi, który spod młota wytryska dla twojego zbawienia.
O Jezu najposłuszniejszy, nie bronisz się przeciw okrucieństwom, lecz sam poddajesz się katom swoim, spraw, bym i ja zawsze spełniał wolę Twoją. Przybij serce moje do nóg swoich, by tam pozostało na zawsze i nie odstępowało od Ciebie. Kocham Cię, Jezu, i nie opuszczę Cię nigdy.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XII Jezus na krzyżu umiera
Jezus na krzyżu po skończonej męce Ducha oddaje w Ojca swego ręce. Drży ziemia z trwogi, słońce blask zawiera, gdy Bóg umiera.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak Pan Jezus wyniszczony bólami słabnie, opuszcza głowę i umiera, oddając Ducha Ojcu swojemu.
O Jezu, Zbawicielu mój, czczę ten krzyż, na którym umarłeś dla mnie. Grzechami moimi zasłużyłem na to, abym umarł w niełasce Twojej, lecz w śmierci Twojej nadzieja moja. Udziel mi, Panie, laski, abym umarł w miłości ku Tobie. W opiekuńcze Twe ręce oddaje duszę swoją na zawsze.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XIII
Jezus z krzyża zdjęty i złożony na
łonie swej Matki
Siedzi pod krzyżem Matka nieszczęśliwa. Z ran swego Syna łzami krew obmywa. O święta Matko, swej boleści łzami módl się za nami.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak uczniowie Pana Jezusa, Józef i Nikodem, zdjęli najświętsze Jego ciało z krzyża i oddali je Matce Bolesnej.
Jezu, Zbawco mój, udziel mi laski, abym w Komunii św. przyjmował Cię z taką miłością, z jaką po zdjęciu z krzyża tuliła Cię do łona Matka Twoja. Maryjo, Matko boleści, wzbudź w sercu moim gorącą miłość ku Synowi swemu. Nie dopuszczaj, bym Go obrażał grzechami.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
STACJA XIV Jezus w grobie złożony
W grobie złożono Jezusowe ciało, które za ludzi tyle wycierpiało; lecz dnia trzeciego, gdy przyjdzie świtanie, znów żywe wstanie.
Celebrans: Kłaniamy się...
Rozważaj, duszo moja, jak uczniowie nieśli ciało Jezusowe. Najświętsza Matka sama własnymi rękami ułożyła je w grobie. Potem zamknięto wejście do grobu i wszyscy się rozeszli.
O Jezu mój, razem z Twą Matką Najświętszą i wiernymi uczniami cześć Ci oddaję w tym grobie ,do którego Cię miłość przywiodła. Żałuję za grzechy całego życia, one to były przyczyną Twej śmierci; przy grobie Twoim wyrzekam się ich na zawsze. Tu pragnę umrzeć dla namiętności swoich i dla grzechu, abym odtąd żył tylko dla Ciebie i w Tobie.
Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...
Celebrans: Któryś za nas cierpiał rany.
Lud: Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.
Płaczże, o duszo, wszak ta śmierć dla ciebie, żebyś w wieczności żyła z Bogiem w niebie; Żałuj za grzechy, proś o zmiłowanie: Odpuść mi, Panie!
Ofiaruję Ci, Jezu Chryste, tę Drogę Krzyżową na dziękczynienie za miłość wielką, która Cię do tych cierpień przywiodła. Ofiaruję Ci ją na przebłaganie za grzechy swoje, na wyjednanie potrzebnych łask duszy mojej. Błagam Cię o błogosławieństwo dla Ojca św. i całego Twojego Kościoła, o wsparcie dla mych krewnych, przyjaciół i nieprzyjaciół, o nawrócenie dla zatwardziałych grzeszników. Proszę Cię także, by obraz męki Twojej nigdy z pamięci i serca mego nie wychodził, abym teraz współbolejąc z Tobą, mógł kiedyś wspólnie z Tobą się cieszyć. Amen.
Stojąc przed ołtarzem:
Kapłan: Pochylcie głowy wasze przed Bogiem.
Po czym z rękami wyciągniętymi nad ludem odmawia formułę błogosławieństwa:
Kapłan: Wejrzyj łaskawie, prosimy Cię, Panie, na tę rodzinę swoją, za którą Pan nasz Jezus Chrystus nie wahał się oddać w ręce grzeszników i wycierpieć mękę krzyżową. Który z Tobą żyje na wieki wieków.Lud: Amen.
Potem dodaje:
Kapłan: Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący: Ojciec i Syn + i Duch Święty.
Lud: Amen.
Po błogosławieństwie śpiewa się pieśń pasyjną.